Aktualności

Subskrybuj

Oświadczenie
captcha 

 

Czy głosy 7062 osób są ważniejsze od głosów 7444 osób? Urząd Miasta Łodzi pokazuje, że tak. Niestety tym samym tworząc niebezpieczny precedens nadwyrężający zaufanie społeczne.

Podczas wybierania zadań z budżetu obywatelskiego na 2017 rok – prawie 7500 osób (najlepszy wynik w zadaniach ogólnomiejskich) zdecydowało, że chce realizacji zadania pod nazwą "Przywróćmy Łodzi Lunapark", z następującym, skróconym opisem: "Projekt polega na przywróceniu Łódzkiego Lunaparku w nowym miejscy. Zakłada się uzbrojenie terenu w media, uporządkowanie terenu, wyposażenie w niezbędną małą architekturę i wykonanie ciągów pieszych. Rozpisanie przetargu na wieloletniego operatora i inwestora." i lokalizacją: Pienista, Sołtysa, Maczka. 

Niestety po ogłoszeniu wyników okazało się, że projekt ten "wywołał falę nieporozumień wśród łodzian. Tytuł odbiegający od treści projektu powodował dezinformację i budził - niezgodnie z prawdą - skojarzenia z dawnym Lunaparkiem na Zdrowiu." (cytat ze strony VOX.uml.lodz.pl). W związku z czym Urząd Miasta Łodzi postanowił poddać ten projekt ponownie pod głosowanie – dając do wyboru 3 różne lokalizacje na realizację tego zadania. Głosowanie odbyło się na platformie „vox populi”. Przez 20 dni wzięło w nim udział niewiele ponad 7000 osób.

 

Zastosowana przez UMŁ praktyka rodzi szereg pytań:

  • Które głosowanie jest ważne i dlaczego?
  • Co jeśli w przyszłości będą "nieporozumienia" przy innych projektach zgłaszanych przez mieszkańców?
  • Na czym mamy budować zaufanie społeczne, jeśli wystarczy kilka materiałów w mediach, aby wyrzucić do kosza poprzednie ustalenia z mieszkańcami?
  • Czy naprawdę trzeba zmieniać zasady łódzkiego budżetu obywatelskiego, czy może po prostu czas na zmianę podejścia w UMŁ do budżetu obywatelskiego i należy przeznaczyć więcej środków na edukację mieszkańców, aby mieli świadomość na co głosują?

 

Komentarz Katarzyny Mikołajczyk:

Warto przypomnieć w tym momencie, że będący ogromnym sukcesem (także wizerunkowym Łodzi) projekt realizacji woonerfu na ul. 6 Sierpnia – miał głośnych oponentów także w samym urzędzie miasta (przeczytaj materiał w: gazeta.pl, transport-publiczny.pl) Gdyby nie upór wnioskodawców i powoływanie się na zasady BO – w obecnej sytuacji zadanie, mimo uzyskania poparcia mieszkanek i mieszkańców, mogłoby nie zostać zrealizowane. Chyba nie o to chodzi w budżecie obywatelskim

Chcę mieć zaufanie do władz mojego miasta, że jeśli zawiera umowę z prawie 150.000 osób (a tyle wzięło udział w głosowaniu na zadania BO) to się z niej wywiązuje i realizuje to co mieszkanki i mieszkańcy wybrali. 

Jeśli zaś na Piotrkowskiej 104 (siedziba Urzędu Miasta Łodzi), ktoś uważa, że mieszkańcy głosują nie czytając projektów, to (NARESZCIE!) może wróci pomysł publikowania w materiałach informacyjnych o zadaniach także skróconych opisów zadań; może magistrat przeznaczy więcej środków na kampanię edukacyjną w zakresie budżetu obywatelskiego (zrozumienie zasad i konsekwencji realizacji zadań) a nie tylko na kampanię frekwencyjną (samo zachęcanie do głosowania)?

Szanowni Państwo: zmiana zasad budżetu obywatelskiego nic nie zmieni, jeśli my - mieszkańcy nie będziemy widzieć, że zadania są realizowane zgodnie z tym co wybraliśmy. Budżet obywatelski to element budowania społeczeństwa obywatelskiego. Niestety to co się stało z projektem lunaparku to ogromny krok wstecz w budowaniu zaufania na linii urząd - mieszkańcy.

{KM}

{grafika: Scott Webb, CC-0}